Powyżej przedstawiam schemat organizacyjny II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej do czasu aresztowań przez Urząd Bezpieczeństwa w kwietniu 1950 r. Organizacja cały czas była w fazie rozwoju. Jedynie do tego czasu można przyjąć, że Inspektorat charakteryzował się strukturą organizacyjną, bowiem UB zatrzymał praktycznie wszystkich dowódców i sztab, co spowodowało, że żołnierz, którzy uniknęli aresztowania zostali pozbawieni ośrodka decyzyjnego. Z dowódców obwodów na wolności pozostał jedynie Mieczysław Dzieduch "Colin", który przed aresztowaniami opuścił teren Lubelszczyzny i ukrył się pod fałszywym nazwiskiem niedaleko Łodzi. Aresztowania uniknęło ok. 20 żołnierzy zajmujących w organizacji funkcje dowódców rejonów lub niższe. W lecie 1950 r. w Kol. Gdeszyn oraz w lipcu 1951 r. w lesie grabowieckim odbyły się dwie odprawy mające na celu odtworzenie ośrodka dowodzenia II Inspektoratu, jednak obie nie zakończyły się pozytywnym rezultatem. Prawdopodobnie podjęto również trzecią próbę, bowiem Wincenty Mieczysław Wróblewski "Szum" planował odprawę wszystkich żołnierzy w dniu 24 października 1951 r. w lesie koło Świdnik, jednak nie doszło do niej z uwagi na obławy UB i KBW w tym terenie.
"Wrzos" w okresie luty-kwiecień 1951 r. powiększył swój oddział o "Turka", "Francuza" i "Włocha". Henryk Kwaśniewski "Lux" wraz ze swoim patrolem latem 1950 r. wyodrębnił się w odrębną grupę. W dalszym ciągu, oprócz akcji ekspropriacyjnych, oddziały dokonywały działań wymierzonych w struktury komunistyczne lub osoby z nimi współpracujące, np. likwidacja przez oddział "Wrzosa" komendantów gminnych "Służby Polsce" Jana Ćwika i Jana Kostrubały (7 maja 1951 r.), członka PZPR Stanisława Petrykę (maj 1951 r.) czy członka ORMO i ZMP Jana Krosmana (9 maja 1951 r.); akcja ekspropriacyjna grupy "Luxa" na Andrzeja Biczaka w Szychowicach - przewodniczącego spółdzielni produkcyjnej, członka PZPR i ORMO (3 sierpnia 1951 r.); rozpędzenie zebrania gromadzkiego we wsi Rogów przez oddział "Szuma" i pobicie sołtysa Bronisława Kołodzieja (5 sierpnia 1951 r.); próba likwidacji Jana Młynarskiego przez oddział "Szuma" (8 września 1951 r.). Nadto "Lux" podjął działania mające na celu nawiązanie kontaktu konspiracyjnego z Warszawą, a także w czerwcu-sierpniu 1951 r. przyjęciem dezerterów z Technicznej Szkoły Wojsk Lotniczych w Zamościu. Nie doszło do tego z powodu obław KBW w terenie, a także późniejszym rozbiciem jego oddziału i śmiercią "Luxa" 15 grudnia 1951 r.
Nie wszyscy ukrywający się członkowie II Inspektoratu zasilili szeregi grup zbrojnych. Niektórzy z żołnierzy zmieniali również przynależność do grup, a także ukrywali się samotnie. Przykładem może być Czesław Szewluk "Orlik", który do 18 lutego 1951 r. był w oddziale "Wrzosa", a później do maja 1952 r. w oddziale "Szuma" a częściowo również ukrywał się samotnie i prowadził działania np. wspólnie z Janem Turzynieckim "Mogiłką" z oddziału Jana Leonowicza "Burty". Płynny skład oddziałów był całkowicie zrozumiały, bowiem działały one podzielone na patrole operujące oddzielnie, rzadko kontaktujące się z "Szumem". W tym czasie w zasadzie celem było przetrwanie i ukrywający się wybierali najbardziej odpowiedni dla nich środek służący temu celowi. łatwiej było ukrywać się samotnie lub w grupie 2-3 osób.
Wobec powyższego zasadne jest stwierdzenie, że:
1. II Inspektorat Zamojski Armii Krajowej, będący od marca 1948 r. cały czas w rozbudowie, stanowił hierarchiczną strukturę organizacyjną podzieloną na szczeble dowodzenia jedynie do 18 kwietnia 1950 r. (aresztowania dowódców odbyły się w dniach 8-15 kwietnia 1950 r., lecz 18 kwietnia 1950 r. aresztowano ostatnich funkcyjnych: Józefa Prusińskiego "Barbarę" - oficera wywiadu i Władysława Gniewskiego "Huragana" - dowódcę placówki Tyszowce). Po aresztowaniach przez UB, które dotknęły praktycznie wszystkich funkcyjnych wyższego szczebla przestał funkcjonować jako zwarta całość. Podział na sztab, obwody i rejony dowodzenia, pomimo faktu, że nie wszyscy dowódcy rejonów zostali aresztowani, przestał mieć znaczenie funkcjonalne. Należy jednak zaznaczyć, że obwód Krasnystaw przestał funkcjonować wraz z aresztowaniem Andrzeja Stachyry w lipcu 1949 r. Podjęte próby wyłonienia nowego kierownictwa organizacji nie powiodły się i nie doszło do odtworzenia hierarchicznej struktury dowodzenia.
2. W zasadzie najmniejsze aresztowania dotknęły obwód hrubieszowski, którego członkowie musieli się ukrywać i na ich bazie oraz działającego od grudnia 1949 r.- stycznia 1950 r. oddziału "Szuma" utworzono początkowo jedną grupę zbrojną, z której latem 1950 r. wyodrębnił się oddział Henryka Kwaśniewskiego "Luxa". Próbę działalności zorganizowanej i kontaktu z Warszawą podjął "Lux" jednak zakończyła się ona niepowodzeniem z powodu jego śmierci w walce z obławą 15 grudnia 1951 r. Nie wszyscy jednak weszli w skład oddziałów zbrojnych, lecz wybrali drogę samotnego ukrywania się. Tak było np. z Janem Czukiem "Kosą", Janem Hadamem "Agrestem", Józefem Noworolem, czy Władysławem Nowosadem "Wackiem".
4. Jak widać z zestawienia skład oddziałów był płynny. Niektórzy żołnierze przechodzili pomiędzy oddziałami "Szuma" i "Wrzosa", a nawet opuszczali grupy i ukrywali się samotnie, np. Stanisław Rajtar "Śmiguła", Czesław Szewluk "Orlik" czy Ryszard Wiński "Dziadek". Podporządkowanie "Szumowi", sprawującemu do kwietnia 1950 r. funkcję dowódcy lotnej żandarmerii II Inspektoratu nie było ścisłe z uwagi na warunki panujące na terenie Zamojszczyzny (obławy UB, MO i KBW) oraz rozległy teren działania i podzielenie oddziałów na niewielkie patrole oddzielnie operujące.
5. Oddziały zbrojne stworzone z pozostających na wolności żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego AK, w okresie od kwietnia 1950 r. do czerwca 1952 r., stanowiły nieafiliowane niewielkie grupy przetrwania nie zrzeszone w jedną strukturę organizacyjną i nie mające jednolitego kierownictwa. Po śmierci "Szuma" 23 maja 1952 r. w zasadzie działalność prowadził jedynie Szewluk "Orlik" do grudnia 1954 r., a jej celem było zdobywanie środków na przetrwanie.
Bartłomiej Szyprowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz