piątek, 9 listopada 2018

Obława i śmierć żołnierza oddziału „Sroki” Dominika Brodaczewskiego - 8 kwietnia 1949 r.



                                                     
                                              

Dominik Brodaczewski urodził się 3 sierpnia 1924 r. w Czernięcinie. Był synem Józefa i Katarzyny. Ukończył 4 klasy szkoły powszechnej i z zawodu był rolnikiem. Od września 1946 r. do 2 kwietnia 1947 r. był żołnierzem oddziału AK por. Tadeusza Skraińskiego „Jadzinka” ze Zgrupowania Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Ujawnił się przed UB 2 kwietnia  1947 r. zdając karabin.
Dominik Brodaczewski „Wróbel” od czerwca 1948 r., w ramach struktury II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej, wchodził w skład „trójki wykonawczej”, którą tworzyli wraz z nim Piotr Smagała „Sroka” i Antoni Zawiślak. Była ona podległa   Andrzejowi Stachyrze „Saturninowi” - dowódcy obwodu Krasnystaw (nazywanego również samodzielnym rejonem Turobin).
W listopadzie 1948 r. „Wróbel” opuścił teren Zamojszczyzny. Przez jakiś czas przebywał w Lublinie, a następnie powrócił na Zamojszczyznę i do grupy zbrojnej „Sroki”. m.in. 27 stycznia 1949 r. brał udział w akcji na Urząd Gminy w Żółkiewce; w marcu 1949 r. w akcji ekspropriacyjnej w Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Sułówku, zaś 3 kwietnia 1949 r. na spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” w Sułowie.
Z oddziałem „Sroki” współpracowało szereg osób udzielając im schronienia i żywności. Jednym z nich był  w kolonii Chłaniów Ludwik Tomczykowski. U niego kwaterował również „Wróbel”.
8 kwietnia 1949 r. o godz. 15.00 grupa operacyjna, w sile 20 żołnierzy KBW oraz 25 funkcjonariuszy MO i UB z Krasnegostawu, pod dowództwem kpr. Leszkiewicza przeprowadziła działania poszukiwacze oddziału „Sroki” w kolonii Chłaniów. Według ustaleń PUBP Krasnystaw w jednym z sześciu wytypowanych zabudowań miał się znajdować ranny Antoni Zawiślak. Po otoczeniu terenu obławę podzielono na sześć grup, złożonych z 6-9 osób, z których każda miała przeszukać jedno obejście.
Grupa dowodzona przez szefa PUBP Krasnystaw por. Stanisława Sobańskiego przeprowadziła rewizję zabudowań Ludwika Tomczykowskiego. Z informacji uzyskanych przez UB na strychu budynku mieszkalnego miała znajdować się  skrytka. W czasie jego penetracji zauważono, że gruba warstwa plew przykrywała luźne deski przy kominie. Po zdjęciu kilku z nich odkryto kryjówkę. Był w niej schowany Dominik Brodaczewski. Konspirator zaczął strzelać w kierunku osób przeszukujących strych. Zranił w rękę i brzuch funkcjonariusza PUBP Krasnystaw Adolfa Maciejewskiego. To spowodowało ucieczkę ze strychu większości osób. Pozostał tam jedynie żołnierz KBW strz. Ryszard Brzeski. „Wróbel” wyskoczył z ukrycia usiłując uciec. Wówczas Brzeski zranił go w nogę, a partyzant zastrzelił go. Później Brodaczewski wyrzucił na zewnątrz kilka granatów, które miały go osłonić podczas ucieczki. Następnie zeskoczył ze strychu i zacząć uciekać. Zabudowania były jednak otoczone, w tym w obławie znajdowało się stanowisko rkm, który obsługiwał strz. Skowroński. W wyniku ognia rkm Brodaczewski został ranny w lewe udo. Nie mogąc dalej uciekać z powodu rany pozostał na miejscu i prowadził ostrzał obławy. Został jednak postrzelony śmiertelnie w tył głowy. Wlot pocisku był po prawej stronie za uchem, zaś jego wylot w prawym kąciku jamy ustnej. Śmierć nastąpiła w wyniku przestrzału czaszki i uszkodzenia tkanki mózgowej.
Przy partyzancie znaleziono automat PPSz nr 4692 wraz z 5 sztukami amunicji oraz pistolet „Vis” nr 15167 i 5 szt. amunicji.
Po zdarzeniu obława zatrzymała Adelę Bogacką, Władysława Bogackiego, Józefa Dynarka, Wojciecha Flisa i Ludwika Tomczykowskiego, jako podejrzewanych o współpracę z oddziałem „Sroki”.
Powyższy opis obławy zdaje się wskazywać, że jedynie przewaga liczebna oraz otoczenie zabudowań spowodowało w konsekwencji zranienie Brodaczewskiego i jego śmierć w walce.
O wydanie UB miejsca pobytu Brodaczewskiego podejrzewano K. z Chłaniowa i G. z Nowej Wsi.







Według opracowania Ryszarda Halaby strz. Ryszard Brzeski, ur. 16 marca 1927 r. w Kaliszu, zginął 8 kwietnia 1949 r. w Chłaniowie z rąk nieustalonej bojówki reakcyjnego podziemia.
Być może został awansowany pośmiertnie bowiem na jego nagrobku na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie figuruje stopień kaprala oraz informacja, że był „bohaterem pocztu chwały KBW”. Tam też podano jego błędne nazwisko Brzyski.



Bibliografia:

IPN BU 2911/1,

IPN BU 578/1457,

IPN Lu 003/1750/3,
IPN Lu 00226/1,
IPN Lu 04/366,
IPN Lu 08/67,
IPN Lu 08/226/1,
IPN Lu 015/337,
IPN Lu 015/437,
IPN Lu 21/26/11,
IPN Lu 31/253/1,
IPN Lu 81/970,
IPN Lu 401/143,
J. Czapla, Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego w walce z podziemiem zbrojnym [w:] 1944-1947. W walce o utrwalenie władzy ludowej w Polsce, oprac. W. Góra, R. Halaba, Warszawa 1967,
R. Dmoszyński, G. Joniec, D. Piekarus, J. Romanek, Funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krasnymstawie w latach 1944-1956. Słownik biograficzny, Lublin 2015,
R. Smoter-Grzeszkiewicz, Piotr Smagała członek Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość” więzień krasnostawskiej Bezpieki, 2010, mps, kopia w zbiorach autora,
Polegli w walce o władzę ludową, oprac. R. Halaba, Warszawa 1970,
Relacja Adolfa Stachyry, 28 II 2016 r., w zbiorach autora.
Zdjęcie grobu kpr. Ryszarda Brzyskiego, w zbiorach autora,


Bartłomiej Szyprowski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz