niedziela, 3 lutego 2019

Pamięć - 7 II 1952 r. - Paweł Kalinowski "Francuz" i Mieczysław Szewczuk "Włoch"





7 lutego 1952 r. w więzieniu na Zamku w Lublinie zostali straceni dwaj żołnierze II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej: Paweł Kalinowski "Francuz" i Mieczysław Szewczuk "Włoch" skazani wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie na karę śmierci. 
Cześć ich pamięci !



Paweł Kalinowski „Francuz” urodził się 24 sierpnia 1921 r. w Pniówku. Był synem rolników Władysława i Anny zd. Dubel. Ukończył  4 klasy szkoły powszechnej. Posiadał gospodarstwo rolne o pow. 3,7 ha. W 1942 r. poślubił Stefanię Adamczuk; miał troje dzieci: Romana (1944 r.), Teresę (1947 r.) i Piotra (1951 r.). W 1944 r. został aresztowany przez NKWD jako podejrzany o nielegalne posiadanie broni lecz został zwolniony. Początkowo był współpracownikiem oddziału zbrojnego Stanisława Pakosa „Wrzosa” z II Inspektoratu Zamojskiego AK, któremu udzielał kwatery oraz informacji o ruchach MO i UB. Od lutego 1951 r. był żołnierzem oddziału „Wrzosa” i dowódcą placówki w Pniówku. 

Paweł Kalinowski "Francuz"

Mieczysław Szewczuk „Włoch” urodził się 3 sierpnia 1929 r. w Pniówku. Był synem rolników Franciszka i Marii zd. Duda. Ukończył 4 klasy szkoły powszechnej w Pniówku. Był kawalerem. Posiadał rodzeństwo: brata Seweryna oraz siostry Henrykę i Alfredę. W czasie II wojny światowej pracował w gospodarstwie rolnym rodziców. W latach 1948-1950 uczył się stolarstwa w zakładzie stolarskim w Zamościu. Od listopada 1950 r. do marca 1951 r. pracował jako stolarz w Dąbrówce Małej koło Katowic. W marcu 1951 r. powrócił do domu w Pniówku. Do kwietnia 1951 r. pracował jako stolarz w Zamościu. Od kwietnia 1951 r. był żołnierzem oddziału Stanisława Pakosa „Wrzosa” z II Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej.
      Oddział ten prowadził walkę z reżimem komunistycznym poprzez pozbawianie go wpływów finansowych (akcje ekspropriacyjne) i likwidacje osób związanych z nową władzą.
1 maja 1951 r. ok. godz. 22.00 Mieczysław Szewczuk „Włoch” i Hipolit Duda „Turek” postrzelili w Kalinówce Tadeusza Serafina. Serafin został ranny w rękę i nogę, lecz udało mu się uciec. Akcja partyzantów, mająca na celu jego likwidację miała być odpłatą za przekazanie UB przez Serafina informacji o Józefie Pysiu „Ostrym”, który zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w potyczce z MO Zamość 18 lutego 1951 r.
7 maja 1951 r. „Włoch” wziął udział z „Wrzosem” w likwidacji dwóch komendantów „Służby Polsce” Jan Ćwika i Jana Kostrubały po zabawie w Domu Ludowym w Łabuniach.
9 maja 1951 r. Kalinowski i Szewczuk zlikwidowali członka ORMO i ZSMP Jana Krosmana, który zajmował się śledzeniem członków oddziału „Wrzosa” i zawiadomił UB o zabójstwie „aktywistów" i komendantów terenowych "Służby Polsce" Jana Ćwika i Jana Kostrubały. 
27 września 1951 r. ok. godz. 20.30 „Włoch” i „Wrzos” zabrali sołtysowi gromady Ruszów, gm. Łabunie Bolesławowi Zawadzkiemu 1350 zł pochodzących z należności podatkowych. Sołtys wydając pieniądze poprosił, aby partyzanci wezwali świadków, którzy potwierdziliby ich zabór. „Wrzos” wezwał na świadków Andrzeja Nieściora i Tadeusza Byczka, którym partyzanci oznajmili im, że zabrali sołtysowi pieniądze pochodzące z podatków. 
28 września 1951 r. „Włoch” i „Wrzos” o godz. 7.30 w Źwiartowie, gm. Krynice, zabrali sołtysowi Józefowi Boruckimu 3500 zł. z tytułu podatków. Pakos wystawił pokwitowanie za ich zabranie. Tego samego dnia obaj partyzanci zabrali 13 000 zł. ze sklepu spółdzielni „Samopomocy Chłopskiej” w Krynicach, pow. Tomaszów Lub. Następnie pojechali do Dzierążni, gdzie sołtysowi gromady Dzierążnia Stanisławowi Winiarskiemu zabrano 9375 zł. z podatków Ten fakt „Wrzos” potwierdził wobec zebranych świadków. 
W pościg za partyzantami udali się na rowerach komendant posterunku MO z Krynic Stanisław Sławek i kpr. Józef Cybruch. Na drodze pomiędzy wsiami Dąbrowa i Dzierążnia doszło do potyczki ogniowej z partyzantami. Podczas walki „Włoch” położył się w kartoflisku szukając osłony, zaś „Wrzosowiudało się uciec. „Włoch został otoczony przez milicjantów i funkcjonariuszy PUBP Tomaszów Lub., którzy na miejsce dojechali samochodem. Partyzant nie mając możliwości ucieczki poddał się.
Zdarzenie to „Wrzos” opisał w swoich notatkach nie posługując się jednak nazwiskami lecz pseudonimem Szewczuka. .
Postanowieniem Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Lublinie z 1 października 1951 r. „Włoch” został tymczasowo aresztowany i osadzony w więzieniu w Zamościu. Nie przyznawał się do czynu.
26 października 1951 r. podczas próby rewizji domu S. Pakosa „Wrzosa” w Kol. Łabunie doszło do potyczki z KBW, w czasie której przebywający w domu „Wrzos” zranił jednego z „kabewiaków” i uciekł. Jednak podczas przeszukania domu po zdarzeniu znaleziono różne dokumenty „Wrzosa”, opisujące m.in. próbę likwidacji Tadeusza Serafina; likwidację komendantów SP w Łabuniach J. Ćwika i J. Kostrubały; likwidację Jana Krosmana; zestawienie osób z Krynic (funkcjonariusze posterunku MO, urzędu gminy) oraz  potyczki z MO i zatrzymania „Włocha”. W dokumentach „Wrzos” nie podawał nazwisk partyzantów lecz operował pseudonimami partyzantów: „Francuz”, „Turek” i „Włoch”. UB ustaliło, że informacje dotyczące zatrzymania „Włocha” są zbieżne z okolicznościami w jakich zatrzymano M. Szewczuka. Ponownie przesłuchano Szewczuka, który wyjawił UB nazwiska „Francuza” i „Turka” oraz przyznał się do opisanych zdarzeń.
W dniu 27 października 1951 r. PUBP Zamość dokonał zatrzymania Pawła Kalinowskiego „Francuza” i Hipolita Dudy „Turka” w Pniówku. W celu ich zatrzymania wysłano z PUBP Zamość grupę pracowników operacyjnych, którzy udawali przedstawicieli Komitetu Wojewódzkiego PZPR mających dokonać kontroli skupu zboża. W tym celu zorganizowali wiec w gromadzie Pniówek, na którym zatrzymano obu partyzantów.
31 października 1951 r. „Francuz" został tymczasowo aresztowany na podstawie postanowienia Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Lublinie i osadzony w więzieniu w Zamościu.
30 XI 1951 r. Mieczysław Szewczuk „Włoch”, Hipolit Duda „Turek” i Paweł Kalinowski „Francuz” zostali oskarżeni przez WUBP Lublin o udział w związku przestępczym, posiadanie broni, akcje ekspropriacyjne, zabójstwa J. Ćwika oraz J. Krosmana i zranienie T. Serafina.
Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie z 20 grudnia 1951 r. sygn. Sr 760/51, sąd, pod przewodnictwem kpt. Bolesława Kardasza, na sesji wyjazdowej w Zamościu, skazał M. Szewczuka i P. Kalinowskiego na karę śmierci z art. 4 § 1 i art. 14 § 1 dekretu z 13 VI 1946 r., zaś H. Dudę na karę wieloletniego więzienia.
Sąd stwierdził w wyroku, że oskarżeni Kalinowski i Szewczuk należeli do: „groźnej terrorystyczno-rabunkowej bandy Pakosa, do której wstąpili w 1951 r., czynili to z niskich pobudek, dokonywali morderstw ze szczególnym wyrafinowaniem i okrucieństwem szkodząc wybitnie interesom Państwa Polskiego i naruszając oraz utrudniając spokojne życie społeczeństwa miłującego pokój i budującego socjalizm. Sąd nie znalazł najmniejszej chociażby okoliczności łagodzącej w stosunku do oskarżonych Szewczuka i Kalinowskiego uznając ich jednostkami wybitnie aspołecznymi, które należy wyeliminować na zawsze ze społeczeństwa”.
31 stycznia 1952 r. decyzją B. Bieruta nie skorzystano z prawa łaski wobec P. Kalinowskiego i M. Szewczuka. 2 lutego 1952 r. Naczelny Sąd Wojskowy w Warszawie zawiadamiał szefa Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie o nieskorzystaniu z prawa łaski i polecał niezwłoczne wykonanie kary śmierci.
7 lutego 1952 r. ok. godz. 23.00 Szewczuk i Kalinowski zostali straceni w więzieniu na Zamku w Lublinie.
Protokół wykonania kary śmierci na P. Kalinowskim

Protokół wykonania kary śmierci na M. Szewczuku
Szczątki obu żołnierzy antykomunistycznej konspiracji odkryto w listopadzie 2018 r. na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie podczas ekshumacji IPN. Noty identyfikacyjne podano do publicznej wiadomości 17 czerwca 2019 r.  - https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/73075,Przed-laty-pochowani-w-bezimiennych-mogilach-skazani-na-zapomnienie-i-pogarde-Dz.html?fbclid=IwAR0dDCQWcydPPsGAlV8dVvyZ8DA0NXeVuAa0SvZnFDUcQOf67P4eFnvgjW
 https://www.youtube.com/watch?v=B8g1nAMQPaA&feature=youtu.be                          

                                                                                           Bartłomiej Szyprowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz